Krocząc
Krocząc
Krocząc ścieżką mroku
W cieniu zatraconych dusz
W cieniu skrzydeł przewodnika mroku
tańczący w obłędzie płomień gasł
Cienie grały swoje smętne melodie
Czas stanął w miejscu
Spadajacy liść rozpala nowy płomien
W koło iskry nadzieji
Czarny powiew dotyka cię gdy śpisz
Przyjmujesz lekkie muśnięcia wiatru
Tulisz róże, która kluje nieświadoma
krwawisz
Ksiega dopiero otwarta
Zaledwie pare stron zostalo zapisanych
Droga kręta z wieloma przeszkodami
Naprzeciw języki zaślepionych żmij
Zaufaj rosącemu drzewu stań się jego
korą
Niech korzenie rosna głęboko w serca...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.