kropla
jak kropla deszczu na wietrze
szarpana w każdą stronę
na lewo i prawo
spadałem wprost ku ziemi
dążąc do celu
przeznaczenia...
lecz gdy myślałem
ze nadszedł koniec
i wielkie uderzenie
zmieniłem się...
płatkiem śniegu zostałem
kołysząc się spokojnie
dotknąłem ziemi
bez strachu i bólu...
któż by przypuszczał
że jedna chwila
potrafi zmienić
cały sens bycia
Komentarze (3)
popieram czasem tylko chwila wystarczy
bardzo podobam i się Twój wiersz jest
taki..."ciepły":)
kroplą deszczu namaluję Cię....ta kropla to duża
kropla zachwytu dla autora...
czasami jedna chwila wystarczy, aby zmienić
Wszystko...