krótka i prosta historia miłosna
nie pamiętam jak dobrze całujesz
kiedy słońce budziło świtaniem
zaglądając przez klony i tuje
jak tam z naszym codziennym kochaniem
zapomniałem jak zbiegasz po schodach
z przekonaniem że wielka to sprawa
gdy w czajniku przewraca się woda
gdy nas dwoje i pączki i kawa
nie pamiętam już twego uśmiechu
zapomniałem jak pachną twe dłonie
tylko czasem w mydlanym pośpiechu
słyszę szepty że z nami już koniec
i odeszłaś ode mnie do siebie
w tej sukience zwiewnej i skromnej
a ja durny ciągle sam nie wiem
czy należy tę miłość zapomnieć
Komentarze (16)
Świat emocji wyjątkowo skomplikowany, nie zawsze
potrafimy idealnie "się wstrzelić" w ich sedno i
koniec bywa jak w wersach, nieoczekiwany i
przytłaczający. Zachowujemy po nich wspomnienia w
pełnym kalejdoskopie barw i jak to zwykle bywa,
staramy się z nich wyłuskać tylko te pozytywne,
najpiękniejsze, najczulsze...
ładna liryka, pozdrawiam :)
Śliczna historia z miłością, pozdrawiam ;)
Choćby chciał to się nie da...
Piękny wiersz!
Pozdrawiam :)
Miłość ogłupia, miłość wzbogaca. Po odejściu we
wspomnieniach już tylko wraca. Ważne, czy z niej
wnioski wyciągamy i przy następnej podobnych błędów
nie popełniamy...
Fajny, melancholijny wiersz o miłości, która niestety
tylko we wspomnieniach została.
Pozdrawiam. Spokojnej nocy ;)))
bluszczu kto zacz ty?
nie będę nic radzić, będę się tylko zachwycać :)
pozdrawiam z uśmiechem
Bukiet kwiatów i w te pędy,
pytasz chyba...a którędy?
Z nick-ąd przyszedł i tam wróci,
czas się przecież o dzień skróci.
Pozdrawiam : Z nick-ąd.
Pamiętaj! Może wyjdzie z tego jeszcze jakiś ładny
wiersz?
Śliczny wiersz. :) Jakkolwiek banalnie by to nie
brzmiało - to co napisałam ;)
... zachwyciłeś ... Pozdrawiam Grzesiu :)
Witaj. Pieknie powiedziane o codziennej prostej
milosci w skomplikowanym swiecie uczuc. Moc
serdecznosci.
Lubię do Ciebie zaglądać, bo wiem, że znajdę piękną
lirykę.I tym razem jest, jak myślałam.Pozdrawiam.
Miło poczytać.
ciekawy wiersz pozdrawiam
Bardzo mi się podoba!
Wiersz, sytuacja peela smutna...
Pozdrawiam :)