krótki wiersz o tęsknocie
Wraz ze słońcem odeszłaś za chmury,
jesień miewa takie zachcianki,
kot z nadmiaru snów szaro-burych
wyleguje smutek na ganku.
Deski trzeszczą w zbutwiałej podłodze...
Czy to żal się kręci po chacie?
Czy nadzieja legła odłogiem
i próbuje nic więcej nie znaczyć ?
Tuż za oknem wygwizduje się jesień,
jakby chciała zrozumieć człowieka,
który mieszka z kotem przy lesie
i próbuje listopad przeczekać.
autor
z nick-ąd
Dodano: 2018-10-31 09:37:57
Ten wiersz przeczytano 818 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
Pięknie...
Lubię Twoje wiersze;)
Jestem wdzięczny za wspaniałą lekcję,
by na zawsze regułę ustalić.
To nie miejsce, by myśleć nad tekstem,
tutaj trzeba bezkrytycznie chwalić.
Smutny, ale dobry wiersz. Też nie widzę powodu, by w
nim coś zmieniać.
Nic nie poprawiaj, jest dobrze tak jak jest. To Twoj
wiersz a nie publiki, nawet jesli to portal gdzie
jeden chce byc madrzejszy oder drugiego...
Chapeau ...
Lubię Twoje wiersze, ten także.
Miłego wieczoru.
pochmurny wiersz, z osowiałym kotem w tle, i iskierką
nadziei na Słońce :)
Super!
Pięknie...moje klimaty:)
Poprawiłbym zbutwiałą, czyli zmurszałą, zgnitą
podłogą, czyli deski, na wyschniętą, bo dlatego
trzeszczą, że są luzy między deskami i legarami.
Wiersz rymowany, ale z poszarpanym rytmem,
niekonsekwentną średniówką(4-6) i nierówną ilością
sylab w wersach((9 lub 10). Piąty i szósty wers można
by np. tak zmienić, by i przywrócić średniówkę, i
wyeliminowac powtarzające się "czy" oraz wyrównać
ilość sylab do 10.
Czyżby to żal się kręcił po chacie,
bo nadzieja już legła odłogiem
Podwójne zaprzeczenie w 8 wersie, czyli chce coś
znaczyć? A moze tak:
i właściwie przestała coś znaczyć?
Na plus - oszczędna antropomorfizacja, stworzenie
jesiennego nastroju w słowach i skojarzeniach.
Wreszcie coś do poczytania na Beju.
Piękny wiersz, z tęsknotą, lekkm smutkem - z
oczekwaniem. Doskonały jest aksent listopadowy
kojarząy się z ponurą jesienią - tu jednak
(przynajmniej mi) z przemijaniem i odchodzeniem w
"nieznane". - Świetny wiersz z jego nastrojem.
Pozdrawiam - jeszcze pażdzernikowo:)
Prawdziwa Tęsknota. Podoba się :)
Taka kolej rzeczy. No cóż, musimy uzbroić się w
cierpliwość i poczekać do wiosny która rozbudzi serce.
Ładna melancholia.
Pozdrawiam.
Marek
co za zakończenie :-) cudowne :-)
tęsknota z każdego kąta wyziera, pozdrawiam:)
Nostalgicznie i rytmicznie, jednym słowem pięknie. Msz
dobrze byłoby przytulić pytajnik w ósmym wersie.
Miłej środy:)