Kruk
Karmisz się moim lękiem, czy to wg Ciebie
jest władza?
Nie chcę się bać, nie mogę czuć strachu.
Ciemność. Wszędzie groza, słychać trzepot
skrzydeł
czarnego kruka.
Opadam na ziemię. Nie! Nie chcę być taka
jak Ty!
Za późno, jesteśmy już jednością...
Teraz będę zabijać, niszczyć bliźniego,
niszczyć dobro i miłość.
Nie chciałam się bać i nie czuję już
strachu,.
Wbijam sztylet, rozrywam jej ciało.
Słyszę i czuję jej ból.
Nie płacz, to jest droga do szczęścia - te
słowa ku niej kieruję...
autor
prinzessin
Dodano: 2007-03-16 15:56:11
Ten wiersz przeczytano 494 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.