krwawym piórem
krwawym piórem
zdrap sen z powiek
by zbudować kapliczkę
własnym obłędom
na cegłach
pokornego papieru
wyryj wilgotne jeszcze
westchnienia
a gdy już powstanie
wiersz- świątynia
módl się
wdychając powietrze
strwożone w niemocy
i wódką zapijaj
słowa
jak ciszę
poeto-
idioto
Komentarze (1)
Mocne, orzeźwiające i otrzeźwiające dla co niektórych.