Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Krzyk rozpaczy

www.eveninger.net

W lustrze spoglądam na swoją twarz
I nie poznaję już własnych oczu.
Czy to naprawdę wciąż jestem ja?
Czy to ktoś inny – cień, słup bez głosu?

Gdzie zniknął uśmiech? Gdzie radość, miłość...
Gdzie się podziały gwiazdy w źrenicach?
Włosy w nieładzie, zarost i smutek...
Gdzie przywiązanie do drzewa życia?

Dotykam czoła – jednak to ja!
Ciągle ten sam – lecz całkiem już inny.
Błądzę w marzeniach i tonę w snach.
Sam jestem temu wszystkiemu winny!

Bo pragnę czegoś, co jest dalekie.
Osoby, której nie mogę mieć.
Pragnę owocu zakazanego,
Którego nie dałbym rady zjeść...

Miotam się jakbym był uwięziony
W klatce mych uczuć, marzeń, idei...
Modlę się do niej – mojej Bogini!
A gdzie nadzieja?... Nie ma nadziei...

Kwiecień '03 Z tomika "Epitafium dla Miłości"

Dodano: 2008-05-25 01:43:05
Ten wiersz przeczytano 471 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Rymowany Klimat Pesymistyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

komnen komnen

pierwsza zwrotka jest okej, rymy dobre; druga gorzej:
"Gdzie się podziały gwiazdy w źrenicach?" - te
'gwiazdy w źrenicah' to inna bajka, gryzą tu;'Gdzie
przywiązanie do drzewa życia?" - to nie pasuje
treściowo, bezsens;
wersy nierówne pierwszy - 9 , drugi np. -10, rytm ci
siada, popraw, nie daj się unosić łatwym rymom ze
szkodą dla wiersza;

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »