Kto tam

Ono w te nasze buty wchodzi zawsze,
i oby tylko nasze.

Ciekawy wiersz.

W słowie „zapytuje” czegoś brakuje. :)

Puk,puk!!!
- Kto tam?
- korona
- nikogo nie ma w domu

Podoba mi się to obustronne spojrzenie. Oprócz
słusznych msz sugestii Zosiak, sugerowałabym
zmianę "boś" na "bo" i przesunięcie spacji sprzed
przecinków na pozycje za nimi. Miłego czwartku:)

Takie życie, raz na wozie raz pod wozem...pozdrawiam

*...pora uderzyc...

Chyba porauderzyc sie w glowe bo dobrze juz nie
bedzie, dalismy sie oszukac...

Dziękuję za wszystkie komentarze i poprawki,cenne rady

"zapytuje"ę

"Dzięki ci życie za troskę o mnie,
Żyję powoli ,ale przytomnie,
Na razie w dole głębokim siedzę
I co mi zaserwowałes dalej nie wierzę..."
To życie (rodzaj nijaki), a nie - ten życie

Napisałabym
I co mi serwujesz dalej nie
wierzę

Uparcie i skrycie,
Och życie kocham cię nad życie".

fajny wiersz.

Też jestem w dole...

Tak. Życie zawsze ma dla nas niespodzianki. Te chciane
i te be. Ale to wciąż nasze życie. Pozdrawiam
serdecznie :)