ktoś
Narysuję sobie przyjaciela,
będzie miał na imię ktoś.
Ktoś to mój przyjaciel,
zawsze będzie przy mnie,
nie tylko gdy będzie coś chciał,
bo ktoś jest z ołówka, nie z dwojga
ludzi.
Ktoś słucha,
i choć jest szarym tworem mojej
wyobraźni,
jest przy mnie...
Jestem sam na pustkowiu ułudy,
słyszę kapanie, to woda?
Widzę biel... Czuje pot,
znów jest ciemno,
słony smak...
Zostaw mnie!
Ktoś...
Latający krwiopijca, wyrwał mnie z zadumy, z mego świat, czy coś to znaczy?
Komentarze (2)
....hm... niby fajny taki swó Ktoś...
no właśnie...najpiękniejszy przyjaciel to ten
wyimaginowany.