Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Lalka

Radosne oczy -
Jakby plastikowe.
Różowe usta -
jakby sztuczne.
Roześmiana twarz...
... kłamię.
Często, gdy serce się rozrywa,
Dusza płacze i łka – z ciała się wyrywa,
Ja – jakby we śnie dni kolejne przeżywam.
Nie krzyczę, nie narzekam, przy Tobie nie roztkliwiam.
Udaję – że wszystko jest cudownie,
A ja idealna – bardzo wymownie...

A gdy zapada zmrok i słońce traci swój blask,
Pojawia się zgrzyt, pisk i wrzask.
Zostaję sama, sama przeciwko sobie
wybucham.
Sama sobie swoje błędy wyrzucam.
Rozmyślam nad każdą z ważnych mi spraw,
Analizuję każdą z zapamiętanych dat,
Zastanawiając się – Co jest nie tak ?

autor

Claudiia

Dodano: 2010-10-17 12:08:28
Ten wiersz przeczytano 592 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (3)

Claudiia Claudiia

To była literówka:) Dziękuję za rady, wykorzystałam ;)
Wiersze były pisane w jednym dniu, taki akurat miałam
humor, więc oba są w zbliżonym klimacie :) Dziękuję za
przeczytanie :)

Villain78 Villain78

"Była dla niego laleczką..zabawką liryczną przed
snem.." Poprzedni wiersz w zbliżonym
klimacie..monotematyka :(.. M.

mariat mariat

"Nie krzyczę, nie narzekam, przy Tobie się nie
roztkliwiam." - tutaj moim zdaniem "się" nie jest
potrzebne. Poza tym w przedostatnim wersie
"Analizują" = znaczy oni, czyli kto? A może tylko
literówka? Może miało być "analizuję".

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »