Lampka wina
Chcę ją ofiarować Jej
Lampka czerwonego wina
W lampce czerwonego wina
Odbicie Twoje
Włosów kosmyk
I już po wszystkim
Ciepło ogarnia duszę moją
Wspomnienie lata
Dni spełnione czerwienią wina
Uczuć lampek wypitych razem
Powiązanych melodią słów głębszych od
oceanu
W niepamięć nie mogę ich wysłać
Jak list bez adresata
One wciąż pachną magią starego wina
Znowu lampka czerwienią się mieni
Ciepło ogarnia krople po wargach spływają
Słodycz i cierpienie
To tak jak miłość
Miłujesz więcej cierpienia przybywa
Nie uwierzysz ale to prawda
W lampce starego wina zaklęta
Chcesz kochać pragnąć musisz
Pragniesz kochając cierpieniem miłość
okupisz
Tak jakoś ta lampka starego winna
Wciąż o miłości przypomina
… Postaw ją ze święcą razem jedna się
spali druga czerwienią zarumieni
… Jak ja dla Ciebie
… Lampkę czerwonego wina wypij do
końca i kosztuj smaku miłości pełnej w
ofierze
Komentarze (2)
Piękny wiersz, przepleciony magią i emocjami, bardzo
mi sie podoba "+" pozdrawiam
Wino czerwone moc wiekla ma...w nim jest zakleta magia
miłości ale i łzy co po niej przychodzą i nienawistne
mysli co czasem ciemną noca się rodzą...M. Jakubowicz
spiewa"młode wino spijaj ostroznie,młodym winem racz
się nabożnie, w mlodym winie czai się zdrada"...ja o
winie czerwonym bym to powiedziała...za wiersz co
treścia obudził wspomnienia ogromny+