Las myśli
Idę wyciszona przez las
Nikogo nie ma – pustka ogarnia
mnie.
Naokoło drzewa zeschnięte
Nie czują już nic.
A ja spoglądam ukradkiem w niebo
Zachmurzone – słońce już zaszło
Ta atmosfera udziela się memu sercu
Powoli zamienia się w lód.
Przypatruję się ptakom
Co tak wspaniale śpiewają
Ich głos upaja moją duszę.
Niczego mi tu nie brakuje.
Ale jednak nie potrafię za pomnieć
O tym że znów muszę wrócić
Do życia w barwach czarno-białych
Gdzie zło zwycięża nad dobrem
Gdzie ludzie mordują
Uśmiech rzadko już gości na twarzach
Tylko pieniądze się liczą
A dom i rodzina - idą w zapomnienie.
Komentarze (2)
"Szczesliwi ci , ktorzy znaja zdrowie za-
pomnienia i ktorzy z ulomkow dawniejszego istnienia
wciaz tworza
dalsze zycie"./Francois Mauriac /
nie odbieraj życia tylko w szarościach zachwyć się
promykami słońca... bo życie wcale nie jest złe
wystarczy się rozejrzeć:)
Widziałaś kiedyś film "Podaj dalej?"
Warto:)