Ławka i róże….
W klatce dłoni zamknę,
Swoje myśli o Tobie.
Nie będę uczyć się już ciszy,
Z entuzjazmem dziecka przygarnę życie.
Tak zwyczajnie zrobię coś dla siebie.
Choć moje wspomnienia nigdy nie zapomną,
O wspólnych planach na „ razem”
w życie,
Które miało ławkę w ogrodzie,
Porośniętą różami…
Pamiętam…
Już czułam ich zapach.
I ogień w kominku miał tlić się nocą,
By nie marzły mi wciąż zimne stopy.
Moje wspomnienia będą częścią Ciebie,
Ważną i bliską mojemu sercu.
I chociaż byłam wtedy taka twarda,
Nawet nie wiesz, że pękło mi serce.
M.Wityńska.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.