Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Lekarz rodzinny

historia prawdziwa

Doktor Jerzy – nasz rodzinny,
zawsze czeka uśmiechnięty
na pacjentów – w mieście słynny
z uprzejmości, a pacjentki
komplementy otrzymują
wraz z receptą i poradą;
lepiej się od razu czują –
na kozetkę chętnie kładą.
Doktor zbada (bez stanika),
aby czegoś nie przeoczyć.
O objawy chętnie pyta
i głęboko patrzy w oczy.

Więc niejedno dziewczę wzdycha
i choć wcale nie jest chora...
choć nie kaszle i nie kicha,
chętnie biegnie do doktora.
I w kolejce długiej czeka,
bo pan doktor jest lubiany –
ma podejście do człowieka,
pacjentowi jest oddany.

Z dziadkiem sobie pożartuje,
babcia jak królowa Bona –
chociaż się okropnie czuje,
zawsze grzecznie obsłużona.
Dzieci idą też z uśmiechem,
bo cukierków garść dostają.
A na służbę zdrowia przecież
wszyscy wokół narzekają.

Za to pani doktorowa,
bardzo często już od rana
w przyciemnionych szkłach się chowa
i przemyka zapłakana.
Cóż...mąż tak zapracowany,
nie ma gdzie się zrelaksować -
by pacjentom być oddanym,
trzeba przecież gdzieś trenować...


autor

E_J

Dodano: 2013-04-24 10:27:47
Ten wiersz przeczytano 2343 razy
Oddanych głosów: 33
Rodzaj Rymowany Klimat Ironiczny Tematyka Społeczeństwo
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (31)

E_J E_J

A Pan Bolesław mnie przechrzcił:):):) Elą już byłam
,ale Olą jeszcze nie:):)Pozdrowionka.Ewa

Bolesław Brzuchacz Bolesław Brzuchacz

Olu miła wspaniały wiersz ,dziękuję za życzenia ,jest
mi b.miło,pozdrawiam

Viola Viola

No cóż...
Pozdrawiam:)

_wena_ _wena_

Czyżby pani 'doktorowa' była niezaradną kobietą i nie
wiedziała, gdzie i do kogo udać się po pomoc?
Pozdrawiam:)

Jutta Jutta

Koniecznie trzeba takie zachowania piętnować, a tak
uroczym wierszem pan doktor powinien poczuć się
zaszczycony.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

dwa oblicza "miłego" doktorka
tak często bywa nawet sasiedzi nie wiedzą jaki z niego
bywa w domu gagatek bo dla innych miły i uprzejmy
bywa... pozdrawiam:)

karmarg karmarg

no... niezły z niego doktorek....
pozdrawiam:-))))))))

emi16 emi16

I tu poznaliśmy dwa oblicza przystojnego doktorka:>)

smalta smalta

celnie zobrazowane dwa oblicza człowieka :) pozdrawiam

emcio emcio

A ja mam efekt białego fartucha! Kiedy mi mierzą
ciśnienie na badaniach okresowych, zawsze mam ponad
160! A normalnie nie mam nadciśnienia..Ciepły wesoły
wiersz, ale nie dla mnie:)
pozdrówki!

krzemanka krzemanka

Ładnie ujęłaś te dwa oblicza doktora: Doktor Jekyll i
pan Hyde.
Miłego dnia.

LuKra47 LuKra47

mam lekarkę,:)

Madison Madison

Tak wesoło było, a tu taki kwiatek z pana
doktora...Miłego dnia, Ewo:)

NOCNYMOTYL NOCNYMOTYL

..oj znak takich lekarzy ;-) A jak leczy służba
zdrowia?...przemilczę :-) Świetny ten Twój "motyl" :-)

Stella-Jagoda Stella-Jagoda

Z przyjemnoscia przeczytalam.Pozdrawiam:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »