Lepsze
w czasie bezprawia
moralnego
we mnie
cieszę się
że spoglądając w górę
widzę sufit
lepsze to
niż twój zawiedziony wzrok
i deszcz
w czasie bezprawia
moralnego
we mnie
cieszę się
że spoglądając w górę
widzę sufit
lepsze to
niż twój zawiedziony wzrok
i deszcz
Komentarze (2)
Odnośnie Twojego komentarza: Widzisz Gabi, cały w tym
ambaras, że ta osoba jest ale i zarazem jej nie ma...
Jeśli czytelnik odnosi takie takie właśnie wrażenie to
znaczy, iż trafił w sedno. Taki był mój zamiar. Może
to obłęd podmiotu lirycznego? Może złuda. A co jeśli
"winnej" odczytasz na zasadzie homonimia? Każdy ma
prawo do własnej interpretacji. Hm, poniekąd w poezji
(grafomani?) wszystko już było... Dziękuję serdecznie
za odwiedziny i wyrażenie opinii, pozdrawiam :)
Też tak myslę w takich "czasach" lepiej pewnie patrzeć
w sufit niz w taki wzrok.
Tak mało słów a tak dużo treści, przy tym lekko i
delikatnie.