Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

liczę w drzewach czas

myślałam że puściłeś moje ręce na chwilę
bo nie tak miało być
na zegarze jeszcze tyle czasu

gubiłam się w sosnach
gdy próbowałam cię dogonić
gniotłam w pięściach twoje ślady
by ziemia nie wystygła
a czas nie kończył się ze zmierzchem
ale kierunkowskazy były już skierowane w dół

w domu do którego nie wrócisz
twoje życie oprawione w ramki jeszcze nie śpi
oczy nie gasną a moje bolą gdy w nie patrzę
zamknij je niech zaśnie zimne ciało
bo pociągi od ciebie nie jeżdżą
a te do ciebie zatrzymuję w połowie drogi
sprawdzam czy odbicie w korze drzew
jest pomarszczone na tyle by jechać tam
gdzie ogrzejesz mi dłonie

autor

aśka

Dodano: 2006-02-09 01:21:44
Ten wiersz przeczytano 406 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Biały Klimat Pesymistyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »