Limeryk na krawca
Pewnej pannie z miasta Bolesławiec,
modne majtki szył dość wzięty krawiec
wzrokiem ją zmierzył
w pasie poszerzył
a teraz szyje kraty szubrawiec.
Pewnej pannie z miasta Bolesławiec,
modne majtki szył dość wzięty krawiec
wzrokiem ją zmierzył
w pasie poszerzył
a teraz szyje kraty szubrawiec.
Komentarze (11)
Brawo!Jak świetny limeryk! :-)
No cóż, chciała na miarę.
To rzecz niewybaczalna dodać pannie kilogramów!Też bym
tego nie wybaczyła;))
Z miasta Bolesławiec... a ja nic o tym nie słyszałam;)
Za poszerzanie każdy w pysk dostanie(tylko męża to
sprawa poszerzanie -to nie krawca zabawa).
Pewnie nadgorliwie ściągał miarę ;) ... Gacku jak
zwykle przekazujesz swoje spostrzeżenia na wesoło :) i
dobrze Ci to wychodzi...
Zgrabny i wesoły Twój limeryk i nie tylko erekcjato Ci
wychodzi:))
Cóż, krawiec powinien tylko mierzyć, za brak
fachowości - siedzi.
Pewnie nieletnia była, a czemu majtki szyła:)
zgrabnie, ale czemu kraty? muszę pomyśleć.
Ciekawe, ciekawe. Zgrabny limeryk.