linia życia kończy się oddechem...
Zagubione gwiazdy
bezniebo nocy
bluesa odległy dźwięk
przygaszone oczy
cisza w kroplach
na serce
na sen
na…
szary anioł
spojrzał zbyt głęboko
linia życia na dłoni
kończy się
oddechem bluesa
autor
Szary
Dodano: 2008-12-29 15:57:52
Ten wiersz przeczytano 602 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
śpiewnie tu :-) i lirycznie bardzo :-)
"linia życia na dłoni
kończy się
oddechem bluesa"linia zycia się nie kończy....lecz
zaczyna....nowego
...anioł spojrzał zbyt głęboko ...co zobaczył anioł w
oczach ,w sercu ,że blues ma tak decydujący i
dramatyczny akcent w wersach,brzmi tak
ostatecznie...Intrygująca treść
Wiersz bardzo ładny, Zwłaszcza druga strofa mi sie
podoba:)
linia życia się zagubiła.Twój wiersz daje do
myślenia.Pozdrawiam
druga część mnie urzekła. a w pierwszej czytałam
(niebo bez nocy), albo (noc bez nieba), czy też( bez,
niebo nocy)- wiosenie z bzem, a w oryginale nie doszło
do mnie... pozdrawiam
podoba mi się ten blues, troche nie rozumiem tylko tej
frazy "Zagubione gwiazdy /
bez niebo nocy /
bluesa odległy dźwięk"