Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Liść

Była jesień.
Znalazłem wyschnięty liść.
Był bez skazy.
A ja go zniszczyłem.
Teraz wyglądał jak skrzydła anioła.
Majestatycznie rozdwojony spoglądał na mnie swoimi kształtami.
Rozszarpany wisiał na jednej zyłce łodygi.
I spadł.
Rozszarpałem go do końca.
I nic nie powiedział...
Bezszelestne szczątki upadły na trawę.
Potem już tylko oparty o ścianę kościoła patrzyłem jak ludzie przechodzą.
I żaden nie wydał nawet dźwięku...
A najciszej byli ci najbardziej uschnięci...

Dla ludzi bez nadzieji...

autor

Daron

Dodano: 2006-11-04 15:05:31
Ten wiersz przeczytano 413 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Biały Klimat Melancholijny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »