Lista obecności moich...
Pierwszym z mych kumpli będzie Adam,
Strasznie za typkiem tym przepadam.
Ma w sobie dystans co pozwala,
Trzymać rozmówców raczej z dala.
Nie wchodzi w sporne polemiki,
I ma najlepsze tu wyniki.
Osąd wyraża krótkim zdaniem,
Z wielkim szacunkiem i staraniem.
Zwłaszcza polszczyznę ma cudowną,
Jasną, przejrzystą i klarowną.
Wszak imię nosi swego wieszcza,
Dlatego język chce dopieszczać.
Jak mówi to, wręcz deklamuje,
Bo wie co robi, on tak czuje.
Nie sili się na wielkie słowa,
Wie jak chce dystans swój zachować.
I nie ma w nim drobinki pychy,
Z natury bywa zawsze cichy.
Nie dziw że za nim tak przepadam,
Bo fajny kumpel jest, ten Adam.
Komentarze (5)
Podpiszę..na wzmiankę nie liczę :)..Wystarczy, że mi
się podoba..wiersz autora i jego słowa.. M.
Strzeż takie kumpla bo dzisiaj już nie ma takich:)
fajny opis kumpla,nie ma to jak prawdziwa przyjaźń...
Ładnie i dobrze w poetycki sposób piszesz o swoim
kumplu, gratuluję.
Pozazdrościć takiego kumpla :) Pozdrawiam.