Listopadowe przemijanie
Odeszło babie lato,
wiatr zwiał liście bordowe,
zziębnięte słońce zza mgieł
rzadko wychyla głowę.
Został drzewa pień głuchy,
konar suchy i duchy...
autor
Madame Motylek
Dodano: 2018-11-10 20:21:39
Ten wiersz przeczytano 1437 razy
Oddanych głosów: 32
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (40)
przemijamy z jesienią,,pozdrawiam:)
Dziękuję nowym Gościom za wizytę
pod wierszem.
Anna,Halina53,Stella-Jagoda,mariat,
budleja,karmarg.
Regiel- ładne haiku, dzieki.
Pozdrawiam serdecznie:)
słoneczny ranek
nad rozkwieconym klombem
biały motylek
Takie na gorąco napisane haiku
dla Ciebie na poprawę nastroju.
Twoje "listopadowe przemijanie"
bardzo mi się podoba.
Samych dobrych dni.
listopadowy nostalgiczny klimat - piękna
miniaturka:-)
pozdrawiam
noooo, nastrój wiersza typowo listopadowy :)
Minął wrzesień i październik,
przecież jesień zagościła.
Listopada czas też w mig nam zleci,
żeby grudniem nas zachwycić.
Super. Podoba sie :)
I tak co roku jesień pięknem nas częstuje, by za
chwilę szarość dnia snuje...pozdrawiam serdecznie
i te duchy...
loka, zuza n, DonPedro, NICOLAS,
Bluszcz, tańcząca z wiatrem
Dziękuję bardzo za wizytę i
komentarze pod wierszem.
Pozdrawiam serdecznie
Szkoda, że ludzkie życie nie jest tak długie jak
drzewa, choć z drugiej strony bywa, że drzewo za
sprawą człowieka też ma krótki żywot, ciekawe ujęcie
tematu, w dobrym wierszu, msz.
Pozdrawiam :)
Świetnie ! Pozdrawiam :)
Ciemno rano, 16- ta ciemno, duchy maja teraz raj,
razem z chłodem opiekują się nami . Cieplejszego
wieczoru życzę i pozdrawiam.
Dobre:)))
Świetny