litera przemycona z czeluści
/nie uda się wyrwać myśli
bez dotykania krwawiącego mięsa/
odcinam łby hydrze
w mikrofali podgrzewając
zmodyfikowany półprodukt
po kilku godzinach wszystko ląduje w
koszu
nie ruszaj tego paskudztwa
torsje są niczym w porównaiu
z bólem pękających wrzodów
autor
Donna
Dodano: 2017-09-20 17:48:43
Ten wiersz przeczytano 1060 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (46)
Donno - dziękuję, ale nie zawstydzaj mnie na forum,
proszę. Słyszałaś, że powiedziałam to szeptem?
czyli wszystko jasne :)
Klarysko jestes madra i przenikliwa osoba.
Yes! Yes! Yes!
Brawo ja!
Tralalalala!
Klarysko. brawo, brawo, w sam srodek... bulls
eye,lepiej bym tego nie wyjasnila... dziekuje. Buziaki
Wszystkim czytelnikom dziekuje za kazda pozostawiona
mysl i pozdrowienia, ktore odwzajemniam.
I tu Danusiu sobie poczekam:)
Pozdrawiam:)
jak dla mie to: CE-TA litera kojarzy się z hybrydą
Intrygujące i tyle, gdyż spożywam wieczerzę;)+:)
pozdrawiam Donna
Donno, Tym razem zakręciłaś na amen.
Ale spróbuję. Sięganie do najgłębszej, bolesnej, a
zepchniętej na samo dno podświadomości sfery emocji,
przeżyć. A czym grozi wydobycie tego na zewnątrz
(przypomnienie) - opisałaś w obrazowy sposób. W
przenośni, oczywiście.
Już nic mądrzejszego - albo głupszego - nie przychodzi
mi do głowy:(
Buziaki, uściski i skłony, Danusiu:-)
intryguje mnie tytuł. czy chodzi o czeluście myśli czy
może ciała. naprowadz mnie ;)
Nie ma co, potrafisz zaskoczyć...Po ilości komentarzy
wnioskuję, że niektórzy wciąż są w szoku...
A mikrofali nie mam i raczej mieć nie będę, bo nie
rozumiem tego urządzenia i mu nie ufam.
pzdr
Też mam wrażenie, że to o bólach tworzenia, ale mogę
się mylić.
miłego wieczoru Danusiu życzę;)
Rozumiem, że to o próbie napisania czegoś na siłę :))
wyrwane z myśli z mięsem, a nadające się do kosza.
Bardzo mocny tekst.
Liczę na interpretację od samej autorki :)
Ciekawe, ciekawe :) Pozdrawiam serdecznie +++