LITTERAE
Świadomość listów na dnie szuflady
przynosi
zmartwienia, ślepe błądzenie po
ścianach,
pot spływający z czoła. Pewnie nie
uwierzysz,
że pod powiekami wciąż noszę piasek.
Konstelacja faktów znaczących mniej lub
więcej,
o tym co było i co może nie przynieść
kolejny dzień.
Niewiele już wspólnego mamy, prócz
przeszłości
ciążącej nad nami, niczym klątwa.
Obarczyłeś mnie odpowiedzialnością
atramentu,
wymawiające prawdziwe imię śmierci.
Komentarze (16)
Dobry wiersz. Glosuje i serdecznie pozdrawiam.
Najlepiej nie zaglądać do listów z szuflady-szkoda
psuć sobie humor,a może jeszcze wracać i
rozmyślać,ładny choć ciężki wiersz..powodzenia
Tylko dlaczego, nie można sie pozbyć tych pamiątek
przeszłości - klątwa na nich, niezniszczalne jakieś,
chciałoby się zniszczyć i nie wspominać a nie można,
bardzo dobry klimat wiersza:)
Nieprzyjemna przeszłość, a jednak myśli do niej
wracają, niestety.
zaduma i dziękuję Ci za niego . Pozdrawiam
Wiersz daje dużo do myślenia.
myślę, że trzeba mieć wiele bagażu życiowego, by pisać
tak głębokie emocjonalnie wiersze ...
Zawsze mamy żal i obwiniamy kogoś tylko nie siebie bo
to najłatwiej i samouspokaja. To nie ja ...
podoba mi sie - rozrachunkowo - istnienie pamiatek
pobudza ludzka wyobraznie - jesli nie ma nic procz
przeszlych wspomnien - nie warto nawet wpominac
-wymowna klepsydre zabieram ze soba - pozdro
Według wszystkich argumentów nie wywabi takiej plamy z
atramentu-pozdrawiam,ładny wiersz.
"Co może nie przynieść kolejny dzień"
wymowne...Umiejętnie tworzysz klimat.Podoba mi się
twoje pisanie
wielu trzyma podobne listy... bolesne memento, jak
wszystkie wspomnienia, nie dające się wymazać...
bardzo przejmujący charakter wiersza, dobrze
napisany... pozdrawiam
uuuuuuuuuuuuu... na prawdę piekny wiersz - pozdrawiam
i gratuluje !
...niewiele już mamy wspólnego, oprócz wspólnej
przeszłości ...jakie to prawdziwe i smutne...
Pewnie nie uwierzy... bardzo ładny wiersz, pozdrawiam