losem ułożeni.
Mam nadzieję, że nigdy nie będziesz żałował. To coś ważnego i, mam nadzieję, wspaniałego i dla Ciebie.
W skrytości zasłon pojęć nienazwanych
jedynym głosem grzmi zapach napięcia,
jedyną prawdą dzwonią ust zaklęcia,
światem zaś dwoje Erosem pojmanych.
Czyż to nie piękno wśród dni zabłąkanych
widzieć Twych rozkoszy cieni ujęcia
schwytanych moich radości pamięcią
niepomną ścieżek ongiś skrzyżowanych?
Lecz to nie ciała istotą momentu;
umysł w umyśle, a usta na ustach,
kęsy nam szczęścia o smaku 'rozpusta'.
Bez do życia niezbędnego talentu,
a jednak żywi i w swoich objęciach -
świat się nie poznał na dwóch
beztalenciach.
Dla Mikołaja S. Świat mógł się na nas nie poznać, ale myśmy się wzajemnie poznali - jest mi z tym dobrze. Mój, mimo wszystko, Przyjacielu.
Komentarze (2)
dla mnie bomba
słowa gładko płyną, aksamitne jak mleko,
świetnie się czyta i świetnie słucha
piękny wiersz i przesłaniem i formą
praktycznie czysto zachowana 1 z form sonetu nic dodać
nic ująć życzę dalszych postępów