Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Lubię, kiedy deszcz

Pojawiłem się nagle w tej przestrzeni przymglonej.
Pojawiłem się znikąd i donikąd zmierzam, jak ta ulica, co wyłania się z nocy.
Jak ta ulica,
co prowadzi w noc.

Chodniki po obu stronach asfaltu i ściany kamienic.
Okna świecące pustką.
Wyłaniają się w półświetle szpalery lamp,
kiedy idę pomiędzy,
starając się dosięgnąć za nimi mrok.

Kołują w powietrzu liście. Kołują tak powoli i bezszelestnie,
a lśniący pod stopami dywan coraz bardziej tłumi szmer deszczowych kropel.
Wyostrza się stukot na krawędziach blach,
dźwięczą cicho strumienie we wnętrzach rynien.

Coś spadło z wysoka i plusnęło przede mną w kałuży.
Spróchniała gałązka ułamała się pod ciężarem zbłąkanego ptaka,
który, zanim na niej przysiadł,
zdążył już odlecieć – gdzieś – w nic...

(Włodzimierz Zastawniak)


https://www.youtube.com/watch?v=FC5aKaooYww

autor

Arsis

Dodano: 2016-10-29 00:06:29
Ten wiersz przeczytano 696 razy
Oddanych głosów: 8
Rodzaj Bez rymów Klimat Refleksyjny Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (4)

promienSlonca promienSlonca

Bardzo plastyczny przekaz slowem.:)
Ja tez kocham deszcz, kiedy mozna boso tanczyc z
kroplami i moknac do ostatniej suchej nitki.:)
Pozdrawiam.

AMOR1988 AMOR1988

Deszcz, masakra dla mnie. Deszcz w jicgbok, w dzień
pogoda bezdeszczowa

anna anna

ja też lubię deszcz i miarowy stukot kropel

Iris& Iris&

Znam ten piękny smak dywaniku to żywioł natury o
przetrwanie...
pozdrawiam serdecznie:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »