Lustra-niby-szyby
Unoszę się na skrzydłach moich marzeń
Unoszę się na wietrze mojej sztucznej
wiary
Czy to krzyk rozdartych płuc
Czy też szept prawdziwy
Że unoszę się i patrzę w lustra-niby-szyby
autor
Ewa
Dodano: 2005-11-29 12:36:22
Ten wiersz przeczytano 568 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.