Małe co nieco
Mnóstwo polemik przytłacza życie
Ostrość wymowy miażdży przyczółek
Dwoistość słowa świata odbicie
Ile form zdania tyle przysłówek
Tania pogarda nic tu nie wnosi
Oszpeca mowę pogarsza smak
Piękną poezją wiersze ozłocić
Marny limeryk to tani wrak
Wszak obcowanie mową uznane
W wiarygodności dobrze się sprzeda
Piękne wyrazy formą ubrane
Mowa bez wierszy to tania bieda
Patrzmy by fonia scalała wszystko
Forma pokrętna wszak irytuje
Odbiorca wiersza ma to igrzysko
Wiersz bez wymowy tą formą psuje
Nie chcę narzucać wolności szargać
To wszystko mamy od Pana Boga
Chcę samo życie w ten papier nagrać
Lepsza ta forma niż zbędna trwoga.
Komentarze (2)
Oddaję głos, bowiem wiersz ma w sobie przekaz. Tym mi
bliższy, że szanuje w wierszach nie tylko formuły, ale
również sposób ich podania.
W życiu czasem fajnie jest mieć co nieco