Marcowy poranek w czerwcu
Cudowna chwila ciszy, przepiękny poranek
Przywitał promieniami słonecznej sonaty,
Błękitnym baldachimem naturę nakłaniał
Wiosenny walc wesoło z zielenią
zatańczyć.
Oberka z obłokami wiatr wdzięcznie
wywijał,
Na niebo naciągając szarości szal
smętny,
Bolero burzą bębnił szalejąc
straszliwie,
Złowrogo ziemią zatrząsł błyskawic
baletem.
01.06.2009
autor
Skaut
Dodano: 2009-06-02 00:01:13
Ten wiersz przeczytano 2090 razy
Oddanych głosów: 46
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (32)
Jak ten poranek ładnie ubrany:)
Czasem się zdarza, że zima wiośnie zagraża.