Marionetka
Wszystko jest wymierzone,
przeliczone, zważone.
Ktoś zaprojektował
i teraz jest tak
Twoje dni też
zaprojektował ktoś.
I ty już wiesz
nie ominie cię stos
radości i klęsk.
Spłoniesz w nim.
Idź! Po co iść?
Niech sami po mnie przyjdą...
Czekam tu na swój los,
przeznaczenia los.
Może oszukam go?
Może zrobię coś inaczej...
I cóż motam się
Tego chcę?
Nie oszukam losu.
Marionetka nie oszuka władcy,
przewidziany każdy ruch w grze.
Tańcz, marionetko, tańcz.
Baw nas, wiruj i skacz.
Giń, marionetko, giń we mgle.
Zepsułaś się więc wyrzucą cię.
Komentarze (6)
Myślę, że w każdym z nas jest trochę marionetki.
Najważniejsze aby nie zatracić swojej osobowości.
Przeczytałem z zaciekawieniem, pozdrawiam:)
Wierzę, że nasz los jest już zapisany w większości ale
nie całkowicie, wiele zależy jednak od decyzji jakie
podejumujemy w życiu.
Pozdrawiam...
Czasem i mi się wydaje że jestem marionetką.
Marionetka, to rzeczywiście tylko zabawka, kukła
laleczka... Pozdrawiam i plusa zostawiam!+>>>>
Często w życiu tak bywa, że stajemy się marionetkami,
z własnej, czy też nie, woli. Ktoś kieruje naszym
życiem i chociaż świadomość nasza dojrzała, to siły
brakuje i przebicia, by się przeciwstawić. To przykre,
że tak się dzieje, że człowiek ma władzę nad
człowiekiem i manipuluje życiem cudzym tak jak
własnym, układa je pod swoje potrzeby i dąży naszymi
rękoma i naszymi ustami do sukcesu, do celu i jet
spełniony, dostarczyliśmy mu swojej energii, życiowy i
bardzo prawdziwy:)
witaj, taka jest dola marionetki, zawsze niepewna.
marinetka nie ma własnego zdania.
niewygodna, nieporzebna ląduje na na bocznym
torze. ładny wiersz. pozdrawiam.