Marzenia
pod gruzami wspomnień
spoczywają marzenia
zwęglone na popiół
przez czas i słabości
odebrane przez życie
nie mają spełnienia
zamknięte na klucz
w sercu samotności
krzykiem wypalają dziury
w mojej duszy
niszczą swe palce
o świadomość z kamienia
krwawa rzeka marzeń
małą łzą poruszy
choć zamknięte jak ptaki
odlecą we wspomnienia
Komentarze (1)
Nie bójmy się pamiętać o marzeniach... piękny wiersz -
wołanie wszystkich niespełnionych marzeń... a przecież
czasem wystarczy tylko troszkę im pomóc ;) podoba mi
się rytm :)+