Marzenie o niewoli
Chciałabym być żywym kwiatem, który nigdy
nie więdnie,
Zachwyca uroda, wabi zapachem.
Przejrzystą łzą, która spływa po twarzy
przynosząc ulgę sercu.
Brnąć tak jak ona przed siebie, do
przodu
Wytyczając samemu sobie drogę
Pozostawić po sobie ślad istnienia.
Chciałabym być biciem serca
Poczuć jego ciche uderzenia
Zmienić tętno swojego życia na mocniejszy
puls.
Chciałabym być radosnym promykiem
słońca,
Rozjaśniać pochmurną twarz.
Aniołem, który otula wystraszone dziecko
I niszczy trzepotem skrzydeł strach
Balsamem na rany
Drogowskazem dla błądzących.
Chciałabym być tęcza na niebie, aby nadać
życiu więcej barw
Rzeką bez początku i końca
Delikatnym wiatrem
Szumem drzew.
Chciałabym być ciszą, gdyż ona jest
najpiękniejszą muzyką.
Słyszałeś kiedyś jak do Ciebie mówiła?
Pewnie nie
Bo zawsze przed nią uciekałeś
Nie chciałeś jej słuchać.
Zatrzymaj się!
Wsłuchaj się w bicie swego serca,
Żebyś przypadkiem nie zbłądził.
Ja też chciałabym mieć serce tak jak Ty
Żeby kochać
Żeby poczuć smak doskonałej miłości,
Która jest słodkim miodem dla ust
Złocistym pyłem na wodzie.
Miłości, co nie jest ślepa, ale olśniewa
swoim blaskiem
Przyjemnie by było oddać się w jej
niewole
Zyskując jednocześnie wymarzoną wolność.
Chciałabym być takim niewolnikiem
miłości
Ale ja jestem tylko białą, czystą, nie
zapisaną kartką.
Komentarze (1)
wiersz o możliwościach miłości i
przeobrażeniach.Marzenie o uczuciu tęsknotą napisane