W mieczu prawdy odbicie
-Mieczem wojujesz Od miecza zginiesz-
Poszarzałeś puchu marny
W oczach złość błyszczy
Jak diament oszlifowany
Twe brudne ręce
Od krzywd ludzkich
Już zabarwione
Twym nieczystym sumieniem
Bruzda brwi Twych
Wyryta zawiścią
Jak wąwóz już głeboka
Jak bardzo jesteś szczęśliwy
Triumfując
Nad nieszczęściem innych
Jak czarne są myśli
Człowieka bez duszy
Bez uczuć,serca...
Czy stojąc na piedestale
Zdeptanych ludzkich uczuć
Daje Ci satysfakcje ?
Satysfakcje
...dzieki której rośniesz
W siłe niesienia spustoszenia
Znam jednak Twą słabość
Miłość
Jej brak
Zdmuchnie Cię
Z piedestału mocy
Na dno
Na dno pustki
Na dnie pustki
Nieludzka cząstko świata
Przesiąknięta goryczą
Zostaniesz sama
Z pozdrowieniami dla ludzi zawistnych,nieszczerych i zerujących na ludzkim nieszczesciu.Oby tacy sie ze mną nie spotkali,bo wtedy nie tylko wiatr bedzie mym sprzymierzeńcem :)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.