Między jawą a snem.
Między jawą a snem
budzi się nowy dzień
niepowtarzalny unikatowy
zupełnie wyjątkowy
Uchwycić go trzeba mocno
bo dzisiaj okazja sie nadarza
żeby świat uczynić lepszym
bardziej przychylnym i ciepłym.
By znowou można było przyjść
bez uprzedzenia
na ławce u sąsiada
posiedzieć bez ograniczenia
wyjść na spotkanie
z drugim człowiekiem
nie dbać o czas upływający
ani o włos siwiejący
bo życie to krótka chwila
która jak dzień powszedni przemija
Przemija bezpowrotnie
dlatego dziś i teraz
żyj pięknie i godnie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.