Miękkością śniegu wkładam swe serce
Miękkością śniegu
Zaczeszę karmazynowe loki
Prosząc o Twój uśmiech
Oczami, w których utonęły
Bez śladu krople miłości
Oddałam Ci swą duszę
Byś wziął ja na dłonie
Które otworzysz szeroko
Gdy będzie ci smutno
Serce dyskretnie wkładam do kieszeni
By biło tuz przy Twoim
CYKL: Purpurą podeptanych zmysłów
autor
AnnieSummers
Dodano: 2006-10-13 12:29:30
Ten wiersz przeczytano 391 razy
Oddanych głosów: 43
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.