Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Mikołajowe szaleństwo

Chyba większość miała dzisiaj podobne przeżycia...

Wstałam rano z łóżka
i głos usłyszałam
" Wstawaj moje dziecię
czas opróżnić swą kieszeń
Mamie, babci, bratu
czas wreszcie coś dać temu światu"
Podniosłam się z łóżka
i w górę spojrzałam
faktycznie!
dziś jest dzień św. Mikołaja!
Uwijam się jak mogę
przecież już czas ruszać w drogę!
Wyszłam na ulicę
i aż oniemiałam
tłum ludzi dookoła
to będzie frajda nie mała!
Weszłam więc do sklepu
i oczom nie wierzę
każdy panikuje
tu gorzej, tam lepiej.
Wzięłam coś do ręki
odwróciłam głowę
nagle patrzę ktoś biegnie
a uciec nie mogę!
Otoczył mnie tłum
dzikość była w oczach
a mój prezent jakby rozmył się w niebiosach.
Usiadłam więc na ławce
głowę w dół spuściłam
co ja powiem bliskim?
przecież to nie ich wina!
Zapaliłam fajkę
pomyślałam trochę
Cóż!
tak w życiu bywa
kosz życzeń im przyniosę!

... jeśli nie- za rok znów Mikołajki!

autor

TROCINKA

Dodano: 2007-12-06 19:28:23
Ten wiersz przeczytano 575 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (3)

Eurydyka12345 Eurydyka12345

Pieniążki pozbierane,ale na prezenty nie były
wydane.Co z nimi zrobiłaś .Fajkę wypaliłaś?To za rok
może tak byc co rok.Smutne,kiedy prezenty i nadzieje
rozmywają sie,nie wiadomo gdzie.Pozdrawiam

Piotrek40 Piotrek40


Pomysłowo i zabawnie napisany wiersz.Fajnie się
czyta.pozdrawiam+

Mikoku Mikoku

Zabawnie napisany wiersz, gratuluje wciąga w czytanie.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »