milczeniem
skazani na oddzielnie piszemy milczeniem
że jest to a prawda przesiąka oczami
napełnia nas
wiadro suchych łez i deszcz co spadł znów
za prędko
w dłoniach bliskich twoich włosów i
pragnień sto
niewymówionych obok nas
wytapia ból
i wiary wstyd oczami co krzyczą I love
you
zbyt głębokie pozostawiają ślady
w tej chwili
głód i cierpienie scala odmienne
spojrzenia
i drogi różniące przez chwilę zbiegają
się
w pocałunek
autor
marti@wiersze
Dodano: 2007-08-13 13:39:32
Ten wiersz przeczytano 1243 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
odczucie oddalenia zbliża chociaż spadł za prędko
deszcz uczucia, błogosławieństwem jest dotyk jak
pragnienie które się spieszy Bardzo dobry wiersz o
rozbudzeniu nagłym uczuć