Miłość
Zwyczajny jest to wierszyk o miłości.
Bo o miłości dobrze mówić jak
najprościej.
I cichy, jak zasiana makiem cisza,
By moich słów, prócz Ciebie nikt nie
słyszał.
I taki czuły, jak ta chwila, gdy o
świcie
Twarz Twoją widzę i rozmyślam nasze
życie.
I krótki taki, jak wiadomość sms:
Kocham Cię, Miły...
/choć żeś zołza czasem jest/.
autor
Ewa Marszałek
Dodano: 2009-06-02 11:31:18
Ten wiersz przeczytano 543 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
w tle wszystkich twoich wierszy przewija się twój
opis, nawet o miłości piszesz z przytupem. Pisać do
kogoś pod swoimi wierszami możesz, ale szanse, że
adresat wróci do tego wiersza nie są wielkie, a i
dyskusja pod wierszem nie jest możliwa, bo można tylko
jeden komentarz napisać. Ja kupuję to twje "rozmyślać
życie", niech ci będzie ;p ale zołza to raczej do
faceta bym nie powiedziała, nie może być coś
bardziej... hmmm... męskiego?
Do nightranger:
rozmyślać życie, to co innego niż zamyślać się nad
nim, rozmyślać o nim itp. To "dwa w jednym" ;-)) Niech
będzie, że to licentia poetica :-) Nie wiem czy tu
wolno tak pisac do kogoś / jestem tu 2 dni dopiero /,
ale czytałam Twoje utwory i...takie lubię :-)
Cieplutki, miły wierszyk.
Cóż to jest miłość ? Definicji może być wiele
,potrzeba jej tkwi głęboko w każdym z nas.Gdy czujemy,
ze jesteśmy kochani, łatwiej nam przetrwać trudne
chwile, jesteśmy szczęśliwi .Miłość była jest i bedzie
wdzięcznym tematem.
o proszę, można bez patetyzmu. i jeszcze ta zołza - no
miodzio. jedno ino a propos tego "rozmyślam nasze
życie" rozumiem rozmyślać nad czymś, ale rozmyślać
"coś"? ten fragment coś mi lekko śmierdzi, reszta cacy
;)
Miłość to jest taka nie-równowaga, która pomaga.
Wiesz, to nie jest ostatni esemes.
zastanawiam co mnie do tych facetów ciągnie, przecież
oni nie są jak z bajki ale życia to ja bez nich nie
widze.Kochajmy się ludzie!!! a i bardzo ładny
zamiennik zamiast"zołza" to "kocham cie" więcej
takich:):)
Szczera ta Twoja miłość, to nie znaczy, że brak w niej
czaru i żaru.+
Zgrabny, lotny i radosny. Podoba mi się za lekkość.
Miłość ma intrygować, czasem drażnić i irytować, musi
być zmysłowa i subtelna. Dlatego nie można krótko, nie
można prosto... bo traci urok. Nie można sprowadzić ją
do poziomu codzienności i przeciętności. Aczkolwiek +.
Pozdrawiam:)