Miłość jest ślepa
To co masz do zaoferowania...
Żółte kraty w oknach,
I żółty budynek.
Rozbite ,brudne szyby,
Walący się kominek.
Z jednej strony popękane ściany,
Z drugiej strony niedobudowany.
Z trzeciej nieudolnie na niebiesko
Przemalowywany...
Dlaczego miałby ktoś mieszkać,
W takim "budynku"?
Już lepiej w horrorze,scenerii S.F..
Albo w Dolinie Muminków.
A Ty:
Dałeś mi do niego klucz,
Bym w nim z tobą zamieszkała-
Mówisz: Gorąco namawiam...
A ja :
Siedzę i siedzę ,
I się zastanawiam...
Komentarze (7)
Metafory jak z wojny w Afganistanie. Ale czyta się
wyśmienicie.
niw ważne gdzie ale, z kim...i jaki to będzie dom
zależy od ludzi..bo nie opakowanie jest ważne...
daje do myślenia, hmm.. dobry, mądry wiersz
...miłość ślepa....co ty... otwórz te powybijane
okna....wpuść marzenia do domu...
Zostań, jeśli czujesz ciepło rodzinne, resztę się
naprawi. Jeśli zaś czujesz chłód w sercu, to uciekaj
czym prędzej. Refleksyjny wiersz i myśl.+
wiersz ciekawy osobiście wybrałbym bym dolinę muminków
tam wszystko kończy sie dobrze :)
Nie ma co się zastanawiać bo słyszałem gdzieś
takie słowa..."każdy ma to na co godzi się " i z tymi
słowami idę przez świat ale wybór należy do Ciebie.w
wierszu widzę zwątpienie i dobrze bo kto wątpi ten
mysli.