Miłość ponad wszystko
Musisz mocno kochać, skoro nie
odchodzisz,
a przede mną miła, niecały rok życia.
To co postępuje, niszczy mnie i szkodzi,
w tobie jest potegą i siłą przebicia.
Wzmacniasz mnie nadzieją o kolejne
jutro.
Godzin już nie liczysz, szkoda na to
czasu.
Kiedy śpię to płaczesz. Jest ci wtedy
smutno.
Gdy się budzę jesteś mi zielenią lasu.
Przestrzeń się zawęża. Dom, szpital i
kościół.
Przeszłość jest wspomnieniem, wszystko się
rozmyło.
Każesz żyć mi jeszcze, nie ma w tym
litości.
Trzyma mnie przy życiu, twoja wielka
miłość.
Komentarze (10)
Cudowny,pełen wzruszeń piękny wiersz,pozdrawiam
Wzruszaący wiersz. To się nazywa miłość.
Wzruszyl mnie Twoj wiersz. Mysle, ze to jest tylko
wiersz i "nigdzie" sie nie wybierasz? Pozdrawiam.
Grasz mi na uczuciach returnie.
Lubię te Twoje nuty.
Pozdrawiam:)
Miłość góry przenosi:))
Cóż można powiedzieć. Dla miłości - wszystko:)
Miłość zwycięza świat i góry przenosi.Walcz.Pozdrawiam
serdecznie.Posyłam promyk slońca z Wadowic.
Piekny i bardzo wzruszający wiersz. Mam nadzieję, że
ta miłość zostanie z Tobą do końca, czego Ci
serdecznie życzę! Pozdrawiam ciepło :)
Piękny i wymowny wiersz. Msz pierwsza strofa jest
zbędna, ponieważ jej przekaz mieści się wdrugiej i
trzeciej. Pozdrawiam.
Miłość jest nieśmiertelna! Pozdrawiam serdecznie!