Miłość i rozsądek-dwie...
Na każdego kiedyś
przychodzi pora.
Prędzej czy później
go dopadnie.
Zanika bariera
świadomości
i rozumowania.
Bezwładnie poddaję
się rozkazom
Miłości, która
z wolna ogrania
mą duszę, serce.
przenika każdy zakątek,
tylko rozum ciągle sie opiera,
nie widząc
w miłości swego partnera.
autor
dziubeczek
Dodano: 2005-10-10 12:10:51
Ten wiersz przeczytano 766 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.