Miłość spóźniona
Kilka chwil
Skradzionych
Przewrotnemu losowi
Co nie złączył nas
Kiedyś...
Tylko
Teraz właśnie
Przypadkiem
Skrzyżował nasze
Zdeptane drogi
I rozpalił w nas miłość
Bo mówiła
Że gaśnie
autor
Kalina66
Dodano: 2008-12-14 00:07:30
Ten wiersz przeczytano 687 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (12)
...miłość spóźniona...co to takiego....przecież i ona
znajdzie swojego...siądzie na ganku serca twojego....
otwórz swe serce czekaj na niego...
uroczy prosty w swoich słowach wiersz. Podoba się.
hmm...druga szansa dzięki przypadkowi .. a więc
kochajmy przypadki... ładny wiersz
i ja słyszę podobny szept...
zazdroszczę lepszego losu...
gdy zanika wtedy gorączkowo przygarniamy i rozpala się
gwałtownie goniąc uciekający czas Piękna Twoja Miłość
Mnie się też spóźniła. W zamian przepiękna była. Imię
nosiła Jagoda - tej urody bardzo często mi szkoda!
Pięknie i oszczędnie... reszta jest milczeniem
A może nie spóźniona tylko dopiero teraz spełniona?
(bo mówiła,że gaśnie)
Na miłość nigdy nie jest zapóźno powiedzmy dojrzała
a taka jest wspaniała.
Oj przewrotny ten los, nie dość że kradnie czas to
jeszcze literkę w tytule - miłość. Ale to nie umiejsza
treści i wspaniałej historii.
Wzruszyłam się bo kiedyś spotkała mnie taka spóźniona
miłość.
Podoba mi się ten wiersz z dwóch powodów - krótko i
ciekawie to raz i "mówiąca, że gaśnie miłość" - to
dwa. Uroczo.