o miłości, co nie zaistniała
dla Ciebie miałam żyć
dla Ciebie biegać po babiego lata
nitkach
nad ranem rechubę tracić
upić się wieczorem
zatańczyć mieliśmy
tak jak w niebie się tańczy
nucić bez melodii
mówić bez tematu
miałeś być tym pierwszym
ja ostatnią
za ręcę mieliśmy się trzymać
iść wśród deszczu
zwiewać parasolki
śmiać się do nieszczęścia
trwożyć poniedziałkiem
miałam biegać za czerwonym autobusem
z malinowym wzrokiem patrzeć w malinowy
wzrok
miałeś uciec od dawnego
cukrem ust osłodzić usta
...dla tego, który ma błędny uścisk dłoni i mocny wzrok
Komentarze (1)
zwykle tak bywa-planujemy sobie mnóstwo wspaniałych
rzeczy, które często kończą się fiaskiem.
rozczarowanie, łzy, niemoc...paskudne uczucia.