miłosna wyliczanka
do ucha mi szepta kochana
pocałunki ślesz od rana
całujesz me całe ciało
i mówisz jeszcze mi mało
dajesz mi wyrazy miłości
i w tym nie mam wątpliwości
tyle lat przeżyć było nam dane
które były bardzo udane?
kochałeś mnie z rana
mówiłeś, że smakuję ja śmietana
wieczorem też mnie kochałeś
i czułe słowa szeptałeś
kochaliśmy się na łonie natury
nad nami było niebo i chmury
rozkosznych uniesień nie brakowało
a ty mówisz ciągle jest mało!!!
autor
Julka168
Dodano: 2007-09-23 11:27:19
Ten wiersz przeczytano 614 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
nie ma to jak nienasycenie niestety. Dobry wiersz.
Pozdrawiam
śliczny wiersz taki osobisty i dziękuję Ci kochanie że
jeszcze mnie kochasz...