Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

miłosnowidz

/usychamy jak plon na urodzajnej ziemi
- zawsze jeden dzień przed zbiorem/

ściemnia się. w upalne lato
palce obracają płatki śniegu
spadają na kwiecistą łąkę
w tle zamarza obraz

rozdrapuję. rozgrzana skóra
ma kolor czerwieni, jest coraz cieplej
ziemia rodzi słońce

drażni. jeszcze nie pora się zwijać
czarodziejski kluczyk owinięty
porcelanową wstęgą
chowamy głęboko w sen
żeby nie ukradli

popatrz kochany: nasza miłość pięknie boli
a my patrzymy na seans bez napisów
omijając w myślach znaki zapytania
i to nie jest koniec fatamorgany

straszna przepowiednia
została złożona na ołtarzu
czeka na cud

zapisz

autor

Ewa Kosim

Dodano: 2017-10-27 00:01:49
Ten wiersz przeczytano 2275 razy
Oddanych głosów: 29
Rodzaj Wolny Klimat Rozmarzony Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (60)

Ewa Kosim Ewa Kosim

Zosiu dziękuję :) pozdrawiam serdecznie

Zosiak Zosiak

Masz swój własny styl. Lubię :)
Miłego dnia, Ewo.

Ewa Kosim Ewa Kosim

Tak się powinno pisać merytoryczne komentarze:

staż2017-10-27
Ależ chora wyobraźnia, "upiększona" banałem "rozgrzana

skóra ma kolor czerwieni".

I to jest dobry komentarz zwłaszcza jego pierwsza
część!!! Ależ żyłam w nieświadomości - do dzisiaj.

Dziękuję Danusiu Florku:)

Alinko miłego dnia Ci życzę i dzięki za kawę :)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty



Kobiety dwie i Ty, Florianie.
Przyniosłam Wam kawę, a przy niej - poproszę o inne
spojrzenie :)
W zapisie wiersza jest też prawo do wyrażenia
przed-snu, snu, później jawy albo kadru z przeżycia,
ledwie złapanej wyobraźni.
Niektórzy nigdy tego nie wyłapią, ale lubią bawić się
doktora.
To co, odbierzecie słuchawki, skalpel? I tak będzie
ciąć, co jakiś czas, wszystkich.

Na ucho powiem, że po przeczytaniu "Okrętu" nauczyłam
się kląć - od załogi :)))
Czytać, czytać, ech raz...

Donna Donna

Drogi Stazu. Najpierw odnise sie do tej czesci
komentarza.

/Nie rozsądniej albo zignorować moje
komentarze, które piszę z przekonaniem i jeśli Wasza
poezja jest taka doskonała, to ją merytorycznie
komentujcie, zamiast świetny, bardzo dobry itd.itp.,
albo próbujcie uzasadnić własne opinie i oceny, bo
wtedy będzie wiadomo, że ktoś przeczytał uważnie,
przemyślał to co podał pod rozwagę autor wiersza i co
do Was jako czytelnika dotarło./

Piszac komentarz, w ktorym obrazasz Autorke, mowiac
jej wprost cyt: /Ależ chora wyobraźnia,/ nie jest
komentarzem merytorycznym a zwyklym obrazaniem, co
pieknie ominales w swoim odkomentarzu. Wiec moja
odpowiedz, nie przemilczenie czegos takiego oznacza
godzenie sie na takie praktyki. Dalej /a jesli wasza
poezja jest tak doskonala/ jawny sarkazm, a nie
merytoryczna uwaga, ot rzuciles swoja niczym nie
poparta opinie. Wdalszej czesci mowisz, z episzemy
fajnie, swietnie itd. Czy uwazasz, ze poezja nie mozna
sie zwyczajnie zachwycic?, czy nie mozna powiedziec,
ze zauroczyla, wzruszyla? mozna... jesli mowisz
kobiecie, ze ja kochasz, czy za kazdym razem
uzasadniasz dlaczego ja kochasz? watpie. Ja czesto
pisze w swoich komentarzach, jak odbieram wiersz,
niekoniecznie skupiajac sie na tzw. 'stronie
technicznej' bo poszukuje w wierszu emocji i jak te
emocje oddzialowuja na mnie. Nie uwazam, ze potrzebuje
pisac o budowie wiersza, gdyz nie jest to leckja w
szkole kiedy nauczyciel pyta mnie o budowe wiersza.
Dalej cyt: /Nie bądźcie tacy
zarozumiali,że nie rozumiem Waszych wierszy, a raczej
że nie rozumiem tekstu, który uważacie za poezję./ Nie
jest zadna oznaka zarozumialosci jesli nazywamy wiersz
wierszem. Jesli rozumiesz wiersz w tym przypadku
konkretny wiersz Ewy, to nie wypisywalabys tak ze
metafora w wierszu cyt: /"w upalne lato
palce obracają płatki śniegu"./ i dalej Twoje
rozumienie tej metafory cyt: /Czy to tak trudno
dostrzec, że nie jest czymś normalnym, że palce
obracają płatki śniegu?/ swiadczy o nierozumieniu tej
metafory z czego nasuwa sie prosty wniosek, z enie
rozumiesz wiersza.
Przejdzmy do ostatniej czesci Twojej wypowiedzi cyt:

/Te nic nie mówiące
komentarze, w rewanżu za komentarz pod własnym
wierszem, to wzajemna adoracja, nie wnosząca niczego
pozytywnego. Chciałoby się powiedzieć: zamiast
kolejnego wiersza lub wierszyka poczytajcie książkę
albo posłuchajcie liryki w uznanych za wartościowe
piosenkach, a może wtedy dotrze wreszcie jakie buble
oferujecie jako poezję./
Skad u Ciebie taka pewnosc, ze moje komentarze nic nie
mowia Autroce jak odebralam wiersz, ok akurat pod tym
wierszem nie napisalam wiele a to z tej prostej
przyczyny, ze wiersz czytalam juz wczesniej i
wyrazilam rzeczowa opinie u Ewy na Fb, wiec nie
musialm Ewie powtarzac tego samego. Mowisz adoracja?
tak tutaj sie z Toba zgodze, bo wiekszosc wierszy Ewy
adoruje, pisze ona w niezwykly sposob, ktory porusza,
wzrusza, zastanawia. Stosuje wspaniale srodki wyrazu,
ma piekny i bogaty jezyk... wiec tutaj powtorze
jeszcze raz jest jedna z moich ulubionych Autorek i
nie mam zamiaru temu zaprzeczac. Stazu moj zachwyt nie
wynika z wyrachowania, bo takie wyrachowanie mi
zarzucasz, kiedy mowisz cyt. ponownie /Te nic nie
mówiące komentarze, w rewanżu za komentarz pod własnym
wierszem,/ Stazu otoz mylisz sie, nie oczekuje
rewanzu, oczywiscie jest mi milo kiedy moj wiersz
spotka sie z zainteresowaniem, ale nie zalezy mi na
glosach, nie zalezy mi na grzecznosciowych
komentarzach, ktorych sama nie daje. Czytam i
komentuje pod wierszami, ktore w mnie w jakis sposob
zainteresowaly. Wiec prosze nie rzucaj pustych slow,
ktore nie maja zadnego odniesienia do mojego podejscia
do czytania i komentowania na beju. Dalej Stazu,
mowiac znow w sposob bardzo protekcjonalny (co
swiadczy jedynie o Twoim wywyzszaniu sie) ze mamy
sobie poczytac ksiazke itd. zakladasz z gory, ze nie
czytamy wartosciowych ksiazek, liryki. Skad masz takie
informacje, nigdy wczesniej nie zwierzalam Ci sie z
moich upodoban literackich, nigdy nie mielismy okazji
podyskutowac o moich upodobaniach i rodzajach
literatury jaka czytam. Dlaczego z zakladasz, ze
takowych nie czytam. Nie znasz przeciez moich pasji.
Jesli chcesz, chociaz nie wiem czy ja tego naprawde
chce aby podyskutowac na temat literatury, poezji.
Jednoznacznie podsumowales miedzy innymi moje wiersze
jako buble, no coz masz prawo do takiej opini, tego Ci
nikt nie zabroni. Ja osobiscie nigdy nie wyrazilam
opinii, nigdy nie nazwalam sie poetka. Pisze i owszem,
stram sie cos przekazac lepiej lub gorzej i jesli sa
ludzie, ktorym sie to podoba to oni rowniez maja do
tego prawo i moga wiersze oceniac po swojemu. To co
akurat dla Ciebie jest byblem dla innych takim nie
musi byc. W pisaniu jak i w kazdej dziedzinie zycia
isnieje roznorodnosc i to wlasnie jest piekne ta
roznorodnosc, z ekazdy z nas moze znalezc w tej
roznorodnosci cos dla siebie. Chicialabym podsumowac
moja wypowiedz cytatem

/Poezja jest wyobraźnią wyzwoloną./
Autor: Jan Brzękowski, Wyobraźnia wyzwolona (1938)

W ten sposob i ja postrzegam poezje.
Moc serdecznosci Stazu.

staż staż

Szanowni Autorzy! Nie rozsądniej albo zignorować moje
komentarze, które piszę z przekonaniem i jeśli Wasza
poezja jest taka doskonała, to ją merytorycznie
komentujcie, zamiast świetny, bardzo dobry itd.itp.,
albo próbujcie uzasadnić własne opinie i oceny, bo
wtedy będzie wiadomo, że ktoś przeczytał uważnie,
przemyślał to co podał pod rozwagę autor wiersza i co
do Was jako czytelnika dotarło. Nie bądźcie tacy
zarozumiali,że nie rozumiem Waszych wierszy, a raczej
że nie rozumiem tekstu, który uważacie za poezję.
Autorka tego wiersza pisze:"w upalne lato
palce obracają płatki śniegu". Czy to tak trudno
dostrzec, że nie jest czymś normalnym, że palce
obracają płatki śniegu? Rozumiem, że każdy tak
dysponuje swoim czasem , jak mu się podoba. Można też
i pisać co akurat przyjdzie na myśl, ale czy to ma
sens to już nieistotne? Te nic nie mówiące
komentarze, w rewanżu za komentarz pod własnym
wierszem, to wzajemna adoracja, nie wnosząca niczego
pozytywnego. Chciałoby się powiedzieć: zamiast
kolejnego wiersza lub wierszyka poczytajcie książkę
albo posłuchajcie liryki w uznanych za wartościowe
piosenkach, a może wtedy dotrze wreszcie jakie buble
oferujecie jako poezję.

Florian Konrad Florian Konrad

Chorej wyobraźni po przeczytaniu tekstu - nie
stwierdzam. Jedynie pokłady wrażliwości, talentu,
pokłady subtelności. Bo czy,ż ktoś gruboskórny
napisałby TAK CUDOWNY WIERSZ?
Zatem- nie przejmuj się, Ewo, opiniami, które nie
przystają dani do Ciebie, ani do świetnego wiersza, są
strzałami luką w płot.

Donna Donna

Stazu, nie do mnei pisales ten koment, ponizej
wszelkich regul komentowania. Nie wiedziales do czego
sie przyczepic to piszesz ze banal czerwien skory,
ciekawe gdyby ewa napisala ze niebieski to bys
powiedzial ze nierealistyczny, napisala czerwony
mowisz ze banalny. Glosisz ciagle ze komentarzy nie
piszemy merytorycznych... wiec mi powiedz, czy to jest
merytoryczny komentarz kiedy w pierwszych dwoch
slowach wypowiadasz sie o chorej wyobrazni autorki,
przeciez nie ona podlega ocenie a wiersz... chore
stazu jest to co tutaj napisales i tym wpisem
zaprzeczyles temu wszystkiemu co do tej pory glosiles
na beju, w temacie komentowania wierszy... Wybacz
jesli juz tak otwarcie, Ty nie czujesz wierszy, ty
tylko zwracasz uwage na kropki i przecinnki, jakbys
wiersze uwazal za suche podanie o prace, czy nie wiem
jak to sie okresla w obecnych czasach... nie widzisz
nic oprocz liter i czy sa dobrze poskladane a tresc
chyba nie ma dla Ciebie znaczenia... jesli nie
rozumiesz wiersza to po co atakowac autorke. Nie bede
wicej sie wypowiadala w temacie... ale jestem
rozczarowana twoja postawa. Moc serdecznosci.

Ewa Kosim Ewa Kosim

Panie Staszku chora wyobraźnia? Wypraszam sobie!
Według pana rozgrzana skóra ma kolor czerni? albo
bieli? a może ultrafioletu po zastosowaniu doustnie
denaturatu? Niech pan się nie ośmiesza.

staż staż

Ależ chora wyobraźnia, "upiększona" banałem "rozgrzana
skóra ma kolor czerwieni".

Ewa Kosim Ewa Kosim

Kiefer dziękuję:) Danusiu miło mi bardzo

Donna Donna

Witaj Ewuniu, powtorze tylko to co uz wczesniej Ci
powiedzialam... dla mnie to perelka wsrod tylu
napisanych wierszy o milosci... jestem rozkochana w
wersach tego wiersza. Moc usciskow Ewuniu.

Kiefer Kiefer

Zapisuję. Bardzo dobry wiersz. Pozdrawiam serdecznie i
dobrej nocy:)

Ewa Kosim Ewa Kosim

Mirabellko dziękuję :) kolorowych

Mirabella Mirabella

Świetny , podziwiam Ewo :) dobranoc

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »