*miód*
Pierwszy pocałunek
Siedzisz na kanapie
Piękna ta chwila
Większy oddech łapię ...
"Kocham cię" - słuchać tego nie chcesz
Do ucha się przybliżasz
Cichutko "nie wiem" - szepczesz
Następny, długi pocałunek
I krótka rozmowa ...
Do miłości inny już masz stosunek
Kocham cię ... choć to tylko słowa
Chociaż to rani - chcę to usłyszeć
Nie chcesz - zostawię
Nie będę się narzucać
Pamiętasz co było wtedy na trawie?
Z ziemi nie chcieliśmy się już ruszać
W objęciach ciepłych szczere uczucia
Dotyk ust słodkich jak miód
Dwa razy była wyłącznie moja
To był taki mały cud
Teraz chyba koniec ...
Rozdarcie, dusza pusta
Miód ... pyszny, a w myślach
"Tak smakowały jej usta"
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.