Moc Blasku
Poświata Mocy...
Klepsydra czasu ruszyła. Klepsydra tyka.
Jak zegar.
Wpatruję się w nicość. Nicość krzyczy.
Jak mewa.
Uczucie agresji wzbiera. Agresja
niszczy.
Jak tajfun.
Klepsydra. Czy może tykać?
Nicość. Czy może krzyczeć?
Agresja. Czy może niszczyć?
Nie.
Nie.
Tak.
A teraz blasku moc. Delikatnie rozsuwa
kotary.
Kotary moich myśli. Mojego serca. Duszy.
Zapraszam. Zwiedź moje wnętrze.
Usłyszysz tykającą klepsydrę.
Zobaczysz krzyczącą nicość.
Doznasz niszczącej agresji.
Nikt tego nie pokona.
Próbowałem.
Ujarzmia ciemne siły...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.