Modlitwa
Zstąpiłeś na mnie
W szumie motylich skrzydeł,
w lamencie kościelnych pieśni.
Na promieniach słońca zstąpiłeś,
owleczony wonną nutą kwiecia,
ozdobiony gradu kosztownościami.
Ja w obawie, że mnie za ucho wytargasz.
Że pogrozisz palcem, tak świętozłotym.
Serce ci dałem na pożarcie, ze strachu.
Ty zamiast wpić się zębiskami,
Twórco brutalnego świata.
Zamiast wyssać krew mą, życiodajną
Otrzepałeś je z kurzu i wytarłeś,
Wiedząc, że nigdy nie będzie
błyszczeć...
Komentarze (20)
za demoną ..ma rację wiersz .. bd ..
to ludzie czynią świat brutalnym... w kontekście
zsyłanych plag - można się bać... dobry wiersz.
Już niżej napisałem o tym trochę, zauważ Demono, że
nie nazwałem świata złym tylko brutalnym. Pomijając
ludzi i ich społeczeństwa, nawet świat zwierząt jest
agresywny, brutalny. Chciałem ukazać podmiot liryczny
jako osobę bojącą się Boga. Czy osoba ta czytając
Stary Testament (gdzie Bóg jest surowy i brutalny) lub
mając wgląd na inne religie nie mógł tak sądzić?
Witaj, caly wiersz przemawia do mnie swoja trescia,
oprocz jednego fragmentu, o stworcy zlego swiata. To
nie Bog uczynil swiat zlym ale my sami przy oczywistej
pomocy szatana, ktory wlada tym swiatem. To my sami
dajemy przyzwolenie zlu, wiec zrzucanie winy na
Stworce jest nietrafione. Moc serdecznosci.
Bardzo ciekawy wiersz.Pozdrawiam jeszcze świątecznie.
Odkupił, zostawiając (może specjalnie) całe zło.
Przezwyciężył śmierć, pozwolił jej jednak działać
dalej. Wydaje mi się, że prosty człowiek nie będzie
zastanawiał się nad tym przez kogo świat jest zły lecz
kto nim włada i na to przyzwala.
No tu jest merytoryczny błąd, bo wg koncepcji
judeochrześcijańskiej- Eden był doskonały a to
człowiek skuszony przez Szatana odwrocil sie od
porządku nadanego przez Boga i świat skaziło zło i
rozkład. Jezus odkupił ciałem i krwią ten ludzki błąd
- w wymiarze duchowym.
Opis raju jest symbolem
Ciekawie, ale Bóg stworzył świat dobry, nie brutalny
:) I te zębiska uśmiechnęły.
Pozdrawiam :)
Ślicznie z wiarą,
Bardzo dziękuję za miłe komentarze ;)
Tak- wiara daje nadzieję i pomaga się trzymać prosto w
codziennych zmaganiach. Tu upatruję jej roli.
Dojrzała poezja. I sposób patrzenia na to, czym jest
Wiara.
Ja tego nie umiem.
Fajnie byłoby uwierzyć czytając cudze świadectwa i
widząc zmiany tych, którzy tego doświadczyli
Ja tego nie umiem.
Fajnie byłoby uwierzyć czytając cudze świadectwa i
widząc zmiany tych, którzy tego doświadczyli
Nie umiem skomentować, jedyne co... - to bardzo piękne
- wciąż nowe dla mnie- dostrzeganie i pojmowanie Pana
Boga.:))