modlitwa bez słowa
mój mały ołtarzyk
przed nim na klęczkach
błagam cię Panie...
czy mogę cię prosić o coś więcej
niż o wzmocnienie wiary?
mogę liczyć na to
że mnie wysłuchasz?
że na wysłuchaniu się nie skończy?
koraliki różańca przeplatają się między
moimi palcami
stabilność ześlij mi Panie
ale nie na chwilę
bo to nic nie da
wiary bym mogła swobodnie myśleć
że to co się dzieje
to na Twoje polecenie
miłości...
choć me serce jest nią przepełnione
ufam ci Boże
ufam do tego stopnia
że nie wypowiadam swych próśb głośno
wiem że czytasz w mym sercu
i sam wiesz czego mi najbardziej
potrzeba
moja kapliczka
mój ołtarzyk
zawieszony w myślach
w bezbłędnej przestrzeni
... znów przyjdę do Ciebie
Komentarze (7)
wzruszający wiersz
Z wiarą twoja modlitwa
Piekna i bardzo wzruszajaca modlitwa i wiersz
Pozdrawiam serdecznie i witam na Beju Zyczę miłych
spotkań
bardzo osobista i przez to wzruszająca modlitwa
kiedyś wszyscy tam pójdziemy.
Pozdrawiam serdecznie
urocze
Piękna modlitwa Basiu. Ona nas wspiera w trudnych dla
nas chwilach. Bez Boga daleko do proga. Pozdrawiam.