Mój Anioł
Jest wszędzie tam gdzie ja,
nie odstępuje mnie na krok.
Pilnuje mnie co dnia,
jak rycerz swoją dame.
Nie widze go,
nie słyszę,
lecz wiem, że jest tu.
Czasem w nocy słyszę szept,
cichy, odprowadzający mnie do snu.
Czuje jak utula mnie skrzydłami,
chcąc chronić od koszmarów.
Delikatny pocałunek e czoło,
bym niczym martwić się nie musiała.
Lecz rano kiedy się budzę,
On już siedzi obok mnie.
Czeka...
By chronić mnie,
jak co dnia.
Kto to taki?
To Mój Anioł.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.