Mój sen skaleczył się o...
mój sen skaleczył się
o rzeczywistość
wypłynęły z rany
wolno jak krew wspomnienia
obudziłam się
nie mogąc złapać tchu
stałeś nademną
z nożem w ręku
autor
olaaa
Dodano: 2007-01-25 15:00:24
Ten wiersz przeczytano 535 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.